Wojownicy Wiki

Prosimy zapoznać się regulaminami:
- wiki,
- dyskusji,
- blogów,
- baz.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wojownicy Wiki
Advertisement
Wojownicy Wiki
Disambig
Nazwa tego hasła odnosi się do więcej niż jednego pojęcia. Zobacz także inne znaczenia wyrażenia Biały Ogon.
Uwaga! Ten artykuł może zawierać spoilery. Jeżeli nie chcesz sobie psuć radości z czytania, zawróć stąd jak najszybciej.
Obóz Cienia Wysokiego może być Klanem Cienia!

—Biały Ogon nazywa Klan Cienia, "Ścieżka gwiazd", strona 306 (angielskie wydanie, tłumaczenie nieoficjalne)


Biały Ogon (ang. White Tail) - łowca i wojownik starożytnego Klanu Wiatru, wcześniej pierwszy osadnik w Obozie Wietrznej Sprinterki. Obecnie przebywa w Klanie Gwiazdy.

Opis[]

Biały Ogon to krótkowłosy[8], barczysty[9], ciemnoszary kocur z białymi łatami i bursztynowymi oczami[10].

Historia[]

Wraz z rodzeństwem - Czarnym Uchem i Srebrną Pręgą, urodzili się Łupce i Skrzydłu Szaremu. Niedługo potem zostali porwani przez Harata, lecz szczęśliwie wszyscy wrócili. Niedługo przed śmiercią ich ojca, dowiedzieli się, że żyją w klanach, więc wszyscy kolejno nazywali obozy klanami, a Biały Ogon nazwał Obóz Cienia Wysokiego Klan Cienia. Gdy dorósł, Skóra Burzowa stał się dla niego kimś w rodzaju mentora. Później, ciemnoszary kocur został wojownikiem Klanu Wiatru i od tego czasu nie wiadomo, co się z nim dzieje.

Fabuła[]

Świt klanów[]

Ścieżka gwiazd[]

Biały Ogon rodzi się Skrzydłu Szaremu i Łupce, wraz z rodzeństwem - Czarnym Uchem i Srebrną Pręgą. Chociaż nienazwany, napiera na swoją siostrę, a jego ojciec mruczy, że są piękne i obiecuje nauczyć ich polowania, przysięgając, że będą bezpieczne. Matka odpowiada, że mają szczęście, że Skrzydło Szare jest ich tatą; ten zwija się wokół partnerki, gdy myje kocięta, a powietrze drży ich mruczeniem.

Następnego dnia, Janowcowe Futro mówi Skrzydłu Szaremu, że Szczyt Szczerbaty i Cień Wysoki przyszli zobaczyć jego kociaki, a kocur patrzy, jak trójka małych śpi obok Łupki. Druga przybyszka gratuluje mu i prosi o obejrzenie kociąt, choć Skrzydło Szare ostrzega, że śpią, to kotka dodaje, że Łupka prawdopodobnie chciałaby się nimi pochwalić, obiecując, że postara się zbytnio nie przeszkadzać, zanim wślizguje się do legowiska. Szczyt Szczerbaty mówi bratu, że Trzcina powiedział im o narodzinach kociąt, a Cień Wysoki chciała je zobaczyć na własne oczy. Skrzydło Szare mówi, że jest ich trójka, ale ten ostrzega, że młode będą go zajmować.

Kiedy Trzcina ogłasza, że Paproć została ranna, Skrzydło Szare martwi się, że obóz jest atakowany i mówi Szczytowi Szczerbatemu, by pilnował kociąt. Biegnie przez polanę i spogląda na swoje legowisko, myśląc, że nic nie może skrzywdzić małych. Wietrzna Sprinterka wyjaśnia mu, że nie wiedzą, co zaatakowało kotkę, ale jest ciężko ranna i Skrzydło Szare obawia się, że psy grasują po wrzosowisku, znów martwiąc się o kocięta. Kiedy wraca do obozu i wchodzi do legowiska, przypomina sobie, że Paproć została zaatakowana przez Pszczołę za Łupkę. Jego partnerka szepcze, że myślała, że Harat zostawi ich w spokoju, a Biały Ogon, Srebrna Pręga i Czarne Ucho śpią przy jej brzuchu. Kocur przytula się bliżej do rodziny i przypomina sobie, jak chciał strzec obozu, ale Wietrzna Sprinterka powiedziała mu, żeby trzymał się blisko swoich kociaków. Pochyla się do przodu i wącha miękkie futerko ciemnoszarego kocurka; ten miauczy przez sen i przewraca się, a Srebrna Pręga porusza się obok brata. Łupa pyta partnera, czy one kiedykolwiek będą bezpieczne, ale obiecuje, że dopóki żyje, nic złego im się nie stanie.

Kiedy Oset i Koniczyna pytają Pioruna, czy spotkają kociaki Nieba Czystego, ten odpowiada, że są za młodzi. Ta druga pyta, czy to oznacza, że nie spotkają również Srebrnej Pręgi, Czarnego Ucha i Białego Ogona, a Trojeść mówi córce, że i tak będą z Łupką w legowisku, ponieważ nie mają nawet księżyca.

Po spotkaniu z Haratem, kocur mówi Klanom, że zapłacą cenę, a Wietrzna Sprinterka zdaje sobie sprawę, że porwał Łupkę z jej kociakami. Gdy Skrzydło Szare spieszy się z powrotem do obozu, modli się, aby nic się im nie stało. Kiedy odnajdują kotkę, ta wkrótce odzyskuje przytomność i wspomina o młodych. Starając się wstać, woła je, a Skrzydło Szare pyta, gdzie one są. Ta wzdycha, że walczyła o małe, ale kotów Harata było za dużo, więc zaczęła uciekać, wzywając Białego Ogona i Czarne Ucho. Ciemnoszary kocurek miauczy przerażonym głosem imię swojej matki i ześlizguje się ze ściany obozu, szarpiąc gałęziami i sypiąc śniegiem. Siostra podąża za nim, a Łupka biegnie do nich, wykrzykując ich imiona. Skrzydło Szare odczuwa ulgę, że dwójka jest bezpieczna. Srebrna Pręga mówi matce, że ukryli się tak, jak ich o to poprosiła, a Biały Ogon szepcze, że ledwo oddychali. Drży i nurkuje pod brzuch kotki, a jego siostra mówi Łupce, że myśleli, że została zabita. Kocurek wciska się głębiej w futro matki, gdy kotka zbliża się do córki i mówi im, że odważnie się ukryli. Biały Ogon szlocha, że Czarne Ucho nie był wystarczająco szybki i został złapany, gdy włóczędzy go zobaczyli.

Kiedy Piorun spotyka Niebo Czyste, gdy szuka Czarne Ucho, informuje swojego ojca, że Srebrna Pręga i Biały Ogon są bezpieczni, chociaż Łupka i Nakrapiane Futro zostali ranni, próbując je chronić. Kiedy znajdują trzeciego kociaka, ten pyta, czy jego siostra i brat też są w porządku, a Niebo Czyste odpowiada, że są bezpieczni i zdrowi.

Kiedy Skrzydło Szare czeka na Łupkę i Czarne Ucho, Biały Ogon zbliża się do ojca i pyta, czy jego brat jest bezpieczny. Ten kaszle, że Łupka się nim zajęła, ale Prędka Płotka każe mu oszczędzać oddech; siada obok kocura i wciskając dwójkę kociąt między jej, a jego bokiem. Owija ogonem ich drobne ciałka i chroni je przed spadającym śniegiem. Po rozmowie z Lotem Ćmy, Biały Ogon wierci się obok Skrzydła Szarego i mówi, że chce do Łupki i jest głodny, a ojciec mruczy, że niedługo wróci do domu. Prędka Płotka sugeruje, żeby spróbował myszy, a gdy Wietrzna Sprinterka twierdzi, że jest na to za młody, ta proponuje, że najpierw ją przeżuje, ale Skrzydło Szare się wtrąca. Łupka i Czarny Ucho przybywają do obozu, a Srebra Pręga piszczy do brata, że Biały Ogon powiedział, że Harat go zjadł. Ciemnoszary kocurek sprzeciwia się, że wcale tak nie sądził i odpycha siostrę z drogi, czule trącając ucho Czarnego Ucha. Skrzydło Szare wącha młode, gdy kulą się pod jego brodą, ale kiedy Łupka patrzy na niego, kocur czuje się winny, ponieważ obiecał pomóc w przeniesieniu kociąt, lecz wie, że jego koniec się zbliża, a kotka będzie musiała je wychować sama. Łupka każe kociakom dać ojcu trochę miejsca i łapie Białego Ogona za kark.

Skrzydło Szare wchodzi do jaskini, a jego kociaki rzucają się za nim; Biały Ogon informuje ojca, że Piorun powiedział, że Czarne Ucho został prawie zabity przez potwora, wdrapując się do jego posłania. Kocięta znów zaczynają mówić o zaginięciu Czarnego Ucha, ale Łupka mówi kocurkowi, że jest teraz bezpieczny - podnosi go i usadza obok rodzeństwa. Skrzydło Szare jest szczęśliwy, że kocięta znów rozgrzewają jego bok, lecz kaszle, a kiedy Czarne Ucho pyta matkę, czy jest chory, Biały Ogon unosi nos. Informuje brata, że pociąga nosem, a Trzcinowy Ogon podaje mu zioło, takie same, które mu dawano gdy pociągał nosem. Podchodzi Wietrzna Sprinterka i obiecuje Skrzydłu Szaremu, że jego kociaki zawsze będą bezpieczne i żegna się z kocurem. Wychodząc z legowiska, umierający ufa przywódczyni i wie, że cokolwiek się stanie, młode będą bezpieczne. Szczyt Szczerbaty i Serce Łupane również żegnają się z kocurem, a Biały Ogon kładzie łapy na krawędzi legowiska i wpatruje się w tego drugiego, pytając ojca, dlaczego wszyscy przychodzą go zobaczyć. Ten liże główkę syna i kłamie, że przyszli, aby wyleczyć Czarne Ucho. Kocurek zastanawia się, dlaczego przyszli i pyta z naciskiem, czy przybysze są jego krewnymi, a kiedy Skrzydło Szare odpowiada, że tak, Biały Ogon marszczy brwi i pyta, dlaczego nie mieszkają w jego grupie. Ten odpowiada, że mają własne obozy, ale zdaje sobie sprawę, że termin "klany" lepiej pasuje, niż "grupy" lub "obozy", więc kiedy Czarne Ucho pyta, jak nazywa się ich klan, Skrzydło Szare szepcze, że są Klanem Wiatru. Srebrna Pręga wdrapuje się na bok ojca i oświadcza, że Obóz Pioruna musi być Klanem Pioruna, a Biały Ogon podskakuje obok niej, sugerując, że Obóz Cienia Wysokiego może być Klanem Cienia. Czarne Ucho dodaje, że Obóz Rzeki Falującej będzie Klanem Rzeki, a ciemnoszary kocurek pyta, jak powinien się nazywać Obóz Nieba Czystego, więc ojciec decyduje, że będzie Klanem Nieba.

Skrzydło Szare zaczyna widzieć duchowe koty, a kiedy pojawia się Ogon Żółwia, jej oczy błyszczą ze smutku, gdy patrzy na Białego Ogona, Czarne Ucho i Srebrną Pręgę. Szepcze, że chciałaby, aby z nimi został, lecz przeznaczeniem kociąt jest zapamiętanie go tylko jako wspomnienie. Pojawia się więcej duchów, a kocur dotyka głów swoich kociaków, jedno po drugim i mówi ciemnoszaremu kocurkowi, aby nauczył się wszystkiego, co może, by pewnego dnia uczynić swój klan dumnym. Czarne Ucho mówi, że brzmi to tak, jakby się żegnał, a Skrzydło Szare mówi, że tak właśnie jest. Ten protestuje, a Biały Ogon woła go, by nie odchodził, gdy ostatni oddech ojca muska jego ciało. Duch Skrzydła Szarego wychodzi ze swojego legowiska i spogląda za siebie, by zobaczyć Łupkę z kociakami przyciśniętych do ciała, którego już nie potrzebuje; szepcze, że zawsze będzie ich obserwował.

Superedycje[]

Wizja Lotu Ćmy[]

Biały Ogon jest po raz pierwszy wspomniany, gdy Lot Ćmy budzi się ze snu i zastanawia się, gdzie są kociaki Łupki. Wspomina, jak kotka poprosiła ją, by pilnowała Białego Ogona, Srebrną Pręgę i Czarne Ucho, przypominając sobie, że bawili się w piaszczystym zagłębieniu, kiedy zasnęła, ale teraz nigdzie ich nie widać. Ostrokrzewina pyta Lot Ćmy, czy coś jest nie tak, a ta odpowiada, że wszystko w porządku, chociaż Pysk Zakurzony szepcze, że kociaki Łupki wciąż są zaginione. Siostra ucisza go i rusza przez trawę, zastanawiając się, czy nie są blisko kamieni.

Wspomina, jak Biały Ogon z rodzeństwem lubią ścigać się po gładkiej, płaskiej skale w pobliżu wejścia do obozu, ale Kamienny mówi jej, że widział ich bawiących się poza obozem, w pobliżu granicy Klanu Rzeki. Lot Ćmy jest zszokowana, gdy zdaje sobie sprawę, że są nad wąwozem i woła, że mają zaledwie dwa księżyce. Myśli o tym, jak Łupka jej zaufała, powierzając jej swoje małe, i o potencjalnych katastrofach, które mogą się im przydarzyć, na przykład porwanie Białego Ogona przez myszołowa. Po tym, jak kotka kłóci się z Kamiennym o to, dlaczego nie przyprowadził ich do domu, Nakrapiane Futro proponuje pomóc Lotowi Ćmy w poszukiwaniach. Prędka Płotka mówi jej, że musi je znaleźć, zanim ich matka się obudzi, a Lot Ćmy przysięga to zrobić. Kiedy opuszczają obóz, Nakrapiane Futro sugeruje udanie się do wąwozu, na co kotka przystaje. Kierując się w stronę granicy z Klanem Rzeki, napotykają Wierzbowego Ogona, która postanawia im pomóc. Koty próbują wytropić młode, ale nie udaje im się to, dopóki nie słychać zawodzenia jednego z nich; Nakrapiane Futro wykrzykuje, że kocięta mają kłopoty i biegnie przez wrzosy.

Lot Ćmy, Nakrapiane Futro i Wierzbowy Ogon dowiadują się, że Srebrna Pręga wpadła do małej króliczej nory, a Biały Ogon, który nie jest większy niż młode królika, węszy za siostrą i zagląda do dziury, wykrzykując, że jest tam od wieków. Lot Ćmy odczuwa ulgę, że Czarne Ucho i Biały Ogon są bezpieczni, ale nadal martwi się o koteczkę. Srebrna Pręga martwi się, bo słyszy kroki łap zbliżające się do tunelu, przez co Czarne Ucho zakłada, że to borsuk, a ciemnoszary kocurek wyciąga pazury i oświadcza, że ją uratuje. Wkłada głowę do dziury i zaczyna kopać, ale Nakrapiane Futro chwyta zębami jego ogon i odciąga go do tyłu, mówiąc, że nie potrzebują dwójki zaginionych. Kociaki martwią się o borsuki, ale Wierzbowy Ogon zapewnia, że tunel jest za mały dla borsuka, więc teraz Biały Ogon zaczyna się martwić o szczury. Lot Ćmy syczy na małe, że powinny były zostać w obozie. Kiedy Srebrna Pręga wydostaje się z króliczej nory z pomocą kotki, jej brat radośnie wykrzykuje jej imię. Gdy Lot Ćmy wychodzi spod ziemi, a koty mają wracać do obozu, Nakrapiane Futro podnosi Białego Ogona, ale kiedy Wierzbowy Ogon coś węszy i stawia Srebrną Pręgę na ziemię, kocur usadza kocurka obok jego siostry.

Znajdują Czerwonego Pazura przy granicy, a Wierzbowy Ogon się z nim kłóci, lecz Nakrapiane Futro mówi, że powinni zabrać kocięta z powrotem do Łupki, a Lot Ćmy nagle zauważa, że Biały Ogon drży przy jej brzuchu i zgadza się, że robi się zimno. Chociaż Wierzbowy Ogon nadal martwi się, czy Czerwony Pazur wkroczy na ich terytorium, Lot Ćmy nie jest zbytnio przejęta tym tematem; podnosi ciemnoszarego kocurka za kark i zaczyna iść w kierunku obozu. Gdy zbliżają się do wejścia, Łupka podbiega do nich i martwi się o bezpieczeństwo kociaków, a Lot Ćmy delikatnie kładzie Białego Ogona, pozwalając, by ten natychmiast podbiegł do matki i wtulił się w jej bok. Srebrna Pręga opowiada, jak wpadła do króliczej nory, a brat przypomina jej, że była w niej od wieków. Zmartwiona, Łupka przyciąga kociaki bliżej brzucha, ale Nakrapiane Futro zapewnia, że nic im się nie stało. Po tym, jak Wietrzna Sprinterka karci córkę za to, że ich nie pilnowała, Nakrapiane Futro sugeruje zabranie kociąt do obozu, podnosząc Białego Ogona i jego rodzeństwo w kierunku wejścia do obozu. Później tego samego dnia, kiedy jej matka jest w złym nastroju, Lot Ćmy skarży się Pyskowi Zakurzonemu, ale brat przypomina jej, że miała opiekować się kociakami Łupki. Ta twierdzi, że wszystko już w porządku, ponieważ je uratowała.

Kiedy Lot Ćmy jest w Wysokich Skałach, Księżyca Połowa mówi jej, że będzie medyczką; ta odpowiada, że do tej pory nie zyskała żadnego szacunku, jest bezużyteczna, a nawet zgubiła kociaki Łupki.

Kiedy Lot Ćmy wraca do Klanu Wiatru po jej podróży do Wysokich Skał, Łupka podnosi wzrok znad Białego Ogona, który przetacza się na plecach, próbując złapać ogon matki i wita przybyszkę. Czarne Ucho pyta, gdzie była, a kiedy Micah odpowiada, że w Wysokich Skałach, ta jest zaskoczona i przechodzi przez trawę w ich kierunku, a ciemnoszary kocurek podąża za matką.

Później, Biały Ogon próbuje wspiąć się obok Srebrnej Pręgi, która jest wciśnięta w kolczasty janowiec w ścianie jej legowiska. Lot Ćmy każe im się zatrzymać, a kiedy Trzcinowy Ogon oferuje pomoc, kotka prosi go o opiekę nad kociakami. Ten mówi, że Prędka Płotka wróciła z polowania i zobaczy, czy może ich popilnować. Biały Ogon marszczy brwi, że chcą pozostać w jaskini Lotu Ćmy, ale kocur odpowiada, że potrzebują świeżego powietrza i słońca, oraz kieruje kocurka w stronę wyjścia z legowiska. Czarne Ucho jest ciekawy ziół, a kotka wyjaśnia, czym one są. Jednak w końcu popełnia kilka błędów, a Trzcinowy Ogon poprawia ją, przez co Biały Ogon zerka na nią i pyta, czy nie jest ich medyczką. Kocur zbliża go do wyjścia, a za nim idą pozostałe kociaki. Każe im iść i znaleźć Prędką Płotkę, a rodzeństwo opuszcza jaskinię z narzekaniem. Gdy Trzcinowy Ogon upewnia Lot Ćmy, że ma być medyczką, Ostrokrzewina warczy, pytając trójkę kociąt, dokąd idą. Kocur woła, że to kociaki i domyśla się, że znowu próbują wymknąć się z obozu. Zaraz potem, Lot Ćmy dowiaduje się, że Kamienny jest chory i postanawia udać się do Dwunożnych, aby znaleźć kocimiętkę, lecz trójka rodzeństwa przerywa jej i mówi, że też chcą iść. Biały Ogon błaga, aby nauczyła ich niektórych ruchów myśliwskich i wskakuje na kamień, twierdząc, że chce złapać królika, ale Trzcinowy Ogon drażni się, że są od niego większe. Ostrokrzewina woła do kocura, że na stosie zwierzyny są trzy grube myszy i pyta, czy zna kogoś, kto chciałby jedną. Kociaki przedzierają się przez kępy, a Czarne Ucho woła, że chce najgrubszą, ale Biały Ogon krzyczy, że sam jest najgrubszy. Trzcinowy Ogon ma nadzieję, że Łupka nie ma nic przeciwko zabraniu ich z obozu, ponieważ mają dużo energii.

W dniu, w którym Lot Ćmy wyrusza do Klanu Rzeki z Micah'em, Białym Ogonem, Czarnym Uchem i Srebrną Pręgą, można zobaczyć ich w obozie, wspinających się po ścianie janowca za Łupką.

Po śmierci Micah'a, podczas pobytu w Klanie Cienia, Krowa mówi Lotowi Ćmy, że będzie miała kocięta, a medyczka myśli, że nie może być odpowiedzialna za nowe życia, pamiętając, jak kiedyś przez nią zaginęły kociaki Łupki na wrzosowisku.

Kiedy Lot Ćmy wraca do Klanu Wiatru po tym, jak była w Klanie Cienia, Łupka wita ją, a ta pyta, jak się czuje Biały Ogon i czy cała trójka jest grzeczna. Ta odpowiada, że są w porządku, ale zauważa, że bardzo urosły. Lot Ćmy przychodzi do obozu i pyta, gdzie są kociaki i wzdycha, gdy te zmierzają w jej kierunku. Woła je, zauważając, że wyglądają na wystarczająco dużych, by polować i woła do Białego Ogona, że stał się taki przystojny. Zauważa, że ma szerokie barki po ojcu i delikatne bursztynowe spojrzenie po Łupce, ale Srebrna Pręga woła, że Czarne Ucho też jest przystojny.

Po narodzinach jej własnych kociąt - Pajęczej Łapy, Miodowej Skóry, Błękitnego Wąsa i Bulgoczącego Strumienia, Lot Ćmy odwiedza we śnie Micah'a i mówi mu, że Pajęcza Łapa bardzo opiekuje się Błękitnym Wąsem i nie pozwala kociakom Łupki podchodzić bliżej, ponieważ jej córka się ich boi. Micah martwi się, że skrzywdzą Błękitnego Wąsa, ale kotka zapewnia, że tak się nie stało, ale nie może zrozumieć, dlaczego tamci, już duzi, zachowują się jak kocięta. Wyjaśnia, że wciąż powtarza córce, że to wciąż kociaki, ale nie wydaje się wierzyć, że za kilka księżyców też będzie sama będzie taka duża. Tego dnia, gdy trójka starszego rodzeństwa uczy młodsze kociaki ruchów myśliwskich, Biały Ogon przeciska się pod wrzosową ścianą z Miodową Skórą. Lot Ćmy pyta Łupkę, co obaj robią, a ta odpowiada, że jej syn obiecał pokazać Miodowej Skórze wszystkie sekretne wyjścia z obozu. Dodaje, że klan zajmie się jej kociakami, lecz medyczka sądzi, że nie chce być taka jak Łupka. Ignoruje jednak, że Biały Ogon, Srebrna Pręga i Czarne Ucho wyrośli na szczęśliwe młode koty, pomimo śmierci Skrzydła Szarego. Sądzi, że klan rzeczywiście je wychował - z ciepłem, życzliwością, ochroną i pełnym brzuchem - wszystko, czego kiedykolwiek potrzebowali. Runo Łaciate i Futro Żołędzie przychodzą, aby zobaczyć Lot Ćmy, a ta opuszcza obóz, by z nimi porozmawiać. Kiedy wraca, widzi, że Miodowa Skóra ściga Białego Ogona w kierunku kolejnej szczeliny we wrzosowej ścianie.

Podczas ich pierwszego zgromadzenia w pełni księżyca, Biały Ogon prowadzi rodzeństwo obok Lotu Ćmy, a ich ogony drgają z podekscytowania. Kotka wspomina, jak przez cały dzień byli niespokojni i podekscytowani myślą o zobaczeniu nowych pysków i zapachów. Łupka biegnie za kociakami i prosi, by zwolniły, trącając je, gdy wpadają na polanę. Ich matka robi uniki przed Białym Ogonem i beszta kocięta, aby się uspokoiły, ponieważ nie chce, aby Klan Rzeki i Klan Pioruna pomyślały, że wychowało je stado lisów. Srebrna Pręga prosi o rozmowę z innymi, a ciemnoszary kocurek rozgląda się w zamyśleniu, węsząc i komentuje, że koty z Klanu Rzeki dziwnie pachną. Łupka ucisza go i mówi, że to po prostu zapach ryby, a jego siostra jest ciekawa, czy też pływają, a Lot Ćmy sugeruje rozmowę z Mżawką. Czarne Ucho kieruje się w stronę młodych kotów z Klanu Rzeki, a reszta rodzeństwa depcze mu po piętach. Łupka wzywa, by byli uprzejmi, a Runo Łaciate obserwuje je, myśląc, że Skrzydło Szare byłby z nich dumny. Ich matka mruczy, że zawsze chciał mieć własne kocięta i chciałaby, by miał szansę popatrzeć, jak dorastają, a Lot Ćmy komentuje, że prawdopodobnie teraz ich obserwuje.

Kiedy Kamienny jest chory, Lot Ćmy zauważa, że muszą się upewnić, że jego gniazdo będzie pokryte żywokostem i mówi, że teraz, gdy Biały Ogon, Srebrna Pręga i Czarne Ucho są na tyle dorośli, aby wychodzić na wrzosowisko, powinny być chętni do zebrania dla niego świeżych liści. Medyczka myśli, że niedługo będą wystarczająco duzi, aby zostać uczniami i zastanawia się, kto ich będzie uczył polowania i dbania o klan. Wspomina też, jak niedawno uratowała Srebrną Pręgę z nory królika i jest zdumiona, jak szybko urosły.

Później, kiedy kociaki Lotu Ćmy podążają za nią do Klanu Rzeki, po powrocie do obozu, Skóra Burzowa mówi, że nie jest pewien, w jaki sposób się wymknęły, skoro Janowcowe Futro był przy wejściu, a Miodowa Skóra mówi, że użyli tunelu, który im pokazał Biały Ogon.

Gdy Wietrzna Gwiazda odbiera dziewięć żyć obok Księżycowego Kamienia, Bulgoczący Strumień mówi Lotowi Ćmy, że Biały Ogon powiedział, że może zapolować z nim i Skórą Burzową, oraz prosi o pójście. Kotka twierdzi, że jest za mała, ale Bulgoczący Strumień twierdzi, że Biały Ogon upewniał, że żadne myszołowy ją nie złapią. Medyczka przypomina jej, że Skóra Burzowa zabiera Białego Ogona, aby nauczyć go technik łowieckich i pyta, jak mogłaby się czegoś nauczyć, jeśli nikt ją nie będzie chronić przed ptakami.

Nowele[]

Echo Piorunującej Gwiazdy[]

Nie pojawia się w książce, ale jest wymieniony w spisie klanów.

Życie Cienistej Gwiazdy[]

Nie pojawia się w książce, ale jest wymieniony w spisie klanów.

Cytaty[]

Chciałabym, żebyś mógł z nimi zostać, Skrzydło Szare. Ale ich przeznaczeniem jest zapamiętanie ciebie tylko jako wspomnienie.

Ogon Żółwia do Skrzydła Szarego, "Ścieżka gwiazd", strona 306 (angielskie wydanie, tłumaczenie nieoficjalne)

Biały Ogonie, jaki ty wyrosłeś przystojny!

Lot Ćmy na temat kocurka, "Wizja Lotu Ćmy", strona 310 (angielskie wydanie, tłumaczenie nieoficjalne)

Ciekawostki[]

Galeria[]

Bazy postaci[]

Ta grafika może być używana poza Wojownicy Wiki (z wyjątkiem innych wikii) jedynie do przedstawienia wyglądu tej postaci, w niezmienionej formie, koniecznie za podaniem źródła. Więcej.

Przypisy[]

  1. 1,0 1,1 Wyjawione na drzewie genealogicznym
  2. Wyjawione w "Echu Piorunującej Gwiazdy", spis klanów
  3. Wyjawione w "Ścieżce gwiazd", [Potrzebna strona]
  4. Wyjawione w "Życiu Cienistej Gwiazdy", rozdział 3
  5. 5,0 5,1 5,2 5,3 5,4 Wyjawione w "Ścieżce gwiazd", strona 226 (angielskie wydanie)
  6. Wyjawione w "Ścieżce gwiazd", strona 305 (angielskie wydanie)
  7. Wyjawione w "Ścieżce gwiazd", strona 214 (angielskie wydanie)
  8. Wyjawione przez Kate na jej blogu (zrzut ekranu)
  9. Wyjawione w "Wizji Lotu Ćmy", strona 310 (angielskie wydanie)
  10. Wyjawione w "Wizji Lotu Ćmy", spis klanów
  11. Wyjawione w "Ścieżce gwiazd", strona 306 (angielskie wydanie)
Advertisement