Wojownicy Wiki

Prosimy zapoznać się regulaminami:
- wiki,
- dyskusji,
- blogów,
- baz.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wojownicy Wiki
Advertisement
Wojownicy Wiki
Uwaga! Ten artykuł może zawierać spoilery. Jeżeli nie chcesz sobie psuć radości z czytania, zawróć stąd jak najszybciej.
Zdradziłaś imię mojego brata! Zdradziłaś nas wszystkich przez swoje kłamstwa i brak lojalności. Nie zasługujesz na to, żeby nazywać cię wojowniczką, ani ty, ani te... te... parszywe mieszańce. Ich ojciec zabił Brzozowego Pyska i Kwiecistą Łapę. Wyrzućcie ich stąd!

—Piegowata Wola, wściekle do Klonowego Cienia, "Zemsta Klonowego Cienia", strona 64


Piegowata Wola (ang. Frecklewish) - dawna wojowniczka Klanu Pioruna. Obecnie przebywa w Mrocznej Puszczy.

Opis[]

Piegowata Wola to cętkowana, złocista kotka[2] o zamglonych, ślepych[6] oczach w kolorze ciemnego bursztynu[2].

Historia[]

Piegowata Wola była wojowniczką Klanu Pioruna w czasie rządów Dębowej Gwiazdy na leśnych terytoriach, który był również ojcem jej oraz Brzozowego Pyska. Kiedy Brzozowy Pysk utonął, Piegowata Wola obiecała pomóc wychować kocięta Klonowego Cienia, myśląc, że ich ojcem jest jej zmarły brat. Jednak po urodzeniu Wiórki, Pstrokatka oraz Modrzewika, Krucze Skrzydło ujawnił, że ich prawdziwym ojcem jest Jabłkowy Zmierzch, przez co Klonowy Cień i jej kociaki zostały wygnane z klanu. Opętana chęcią zemsty Klonowy Cień zwabiła Piegowatą Wolę do Wężowych Skał, gdzie została ona ukąszona przez żmiję, w wyniku czego straciła wzrok, a kilka dni później zmarła. Wstąpiła w szeregi kotów Bezgwiezdnej Ziemi.

Fabuła[]

Nowele[]

Wybór Sosnowej Gwiazdy[]

Piegowata Wola zostaje wspomniana przez Pokrzywową Bryzę, kiedy opowiada uczniom historię Klonowego Cienia. Wojownik komentuje, że Klonowy Cień nie spocznie, dopóki nie zemści się na wszystkich kotach, które obwiniała za śmierć jej kociąt. Klonowy Cień wróciła do Klanu Pioruna, szukając jednego kota, Piegowatej Woli. Stokrotkowa Łapa prosi Pokrzywową Bryzę, żeby powiedział, co zrobiła Klonowy Cień, gdy znalazła kotkę. Kocur kontynuuje historie, mówiąc, że Klonowy Cień znalazła Piegowatą Wolę patrolującą Wężowe Skały. Klonowy Cień zwabiła ją do sterty kamieni, w których ukrywały się żmije, a jedna z nich trysnęła jadem wprost w oko Piegowatej Woli. Następnie opowiada, jak Kwitnące Serce znalazł kotkę i tłumaczył, że patrol nie mógł nic zdziałać, gdyż Klonowy Cień wcześniej zamordowała medyka Klanu Pioruna, Krucze Skrzydło, który nie miał ucznia mogącego go zastąpić. Z tego powodu Piegowata Wola zmarła kilka wschodów słońca później, gdy trucizna wytruła jej ciało od środka. Gdy Pokrzywowa Bryza kończy opowieść, mówi, że być może był to znak litości od strony Klanu Gwiazdy, ponieważ gdyby Piegowata Wola przeżyła, byłaby ślepa i w końcu oszalałaby z powodu okropnych rzeczy, które widziała.

Przekleństwo Gęsiego Pióra[]

Podczas zbierania kocimiętki dla Obłocznej Jagody przy Wężowych Skałach, Gęsie Pióro widzi wizję konfrontacji pomiędzy Klonowym Cieniem a Piegowatą Wolą. Gęsie Pióro widzi dwie kotki syczące na siebie, rozpoznaje wśród nich Klonowego Cienia, która uczyła go walczyć, i drugą kotkę z cętkowanym złotym futrem i smutnymi, zawiedzionymi oczami. Gęsie Pióro widzi Piegowatą Wolę oskarżającą Klonowy Cień o zdradę jej brata i rzuca się na szylkretową kotkę, lecz potyka się o kamienie, z których wyskakuje żmija i wbija jadowite kły w pysk kotki. Krzyczy, wołając o pomoc, lecz Klonowy Cień syczy tylko, że ma nadzieję, że Piegowata Wola umrze w bólu. Kiedy Klonowy Cień zostawia Piegowatą Wolę na pewną śmierć, wizja znika i Gęsie Pióro powraca do rzeczywistości.

Gdy Gęsie Pióro odwraca się, dostrzega obserwującą go Klonowy Cień. Kocur pyta, czy naprawdę zostawiła tam drugą kotkę, by umierała w agonii. Zaskoczona, Klonowy Cień odpowiada, że oczywiście, gdyż nie znosi każdego kota z Klanu Pioruna.

Zemsta Klonowego Cienia[]

Pszczeli Ogon zachęca Klonowy Cień do dołączenia do porannego patrolu, prowadzonego przez Piegowatą Wolę. Kocica odmawia, gdyż spodziewa się kociąt.

Klonowy Cień odpoczywa w słońcu, gdy budzi ją Piegowata Wola z futrem napuszonym z podniecenia i błyszczącymi oczami. Mówi, że Pszczeli Ogon przekazał jej, że spodziewa się kociaków, i gratuluje kotce. Nagle wyglądając bardziej nieśmiało niż przedtem, staje przed gniazdem Klonowego Cienia i kontynuuje, wyjaśniając że kocur powiedział również iż Klonowy Cień będzie wychowywać je sama. Dotąd wpatrując się w podłoże, Piegowata Wola odwraca wzrok spoglądając w oczy Klonowego Cienia spojrzeniem pełnym nadziei i dopytuje, czy są to kocięta Brzozowego Pyska i czy dzięki niej brat będzie dalej żył w tych kociętach. Klonowy Cień milczy, a Piegowata Wola bierze to za potwierdzenie. Kiwa głową, a jej oczy rozbłyskują jeszcze bardziej. Dziękując Klonowemu Cieniowi i Klanowi Gwiazdy, Piegowata Wola mówi koleżance z klanu, jak wiele te kocięta dla niej znaczą, gdyż myślała że już nigdy nie zazna szczęścia po śmierci swojego brata. Obiecuje, że będzie się starała pomóc wychowywać te kocięta i nauczy je, że ich ojciec był prawdziwym bohaterem Klanu Pioruna. Kotka wyciąga łapę, tak, aby spoczywała na boku Klonowego Cienia, mrucząc, że ma nadzieje że Brzozowy Pysk je widzi. Klonowy Cień bierze głęboki oddech i ściszonym głosem oświadcza Piegowatej Woli, że jej modlitwy zostały wysłuchane i ona oraz jej kocięta nie są już całkiem same dzięki niej. Jej oczy rozbłyskują i mówi, że te kocięta będą najlepszą rzeczą, jaka kiedykolwiek przytrafiła się Klanowi Pioruna. Obecna podczas porodu Klonowego Cienia, wydaje pisk gdy rodzi się pierwszy kocurek, nazywając go wspaniałym i pomaga go wylizać. Po porodzie szepcze, że kocięta są przepiękne, a jej głos brzmi na ochrypły z powodu emocji. Gdy Klonowy Cień czuję się wycieńczona, prosi o wodę. Piegowata Wola, biegnąc wypełnić jej prośbę, wyskakuje z legowiska. Krucze Skrzydło komentuje, że Klonowy Cień sprawiła, że Piegowata Wola odzyskała chęci do życia, gdyż ciężko znosiła utratę brata.

Trzy dni później Dębowa Gwiazda odwiedza Klonowy Cień w żłobku, a Piegowata Wola wkrótce zjawia się za nim z nornikiem w pysku. Zwracając się do ojca, mruczy, że te kocięta są idealne i wyraźnie widzi Brzozowego Pyska w każdym z nich. Klonowy Cień czeka na komentarz Dębowej Gwiazdy na temat koloru futer jej kociąt, jednak zamiast tego kocur pyta ją o imiona. Klonowy Cień odpowiada mu, że nazwała je Modrzewik, Wiórka i Pstrokatek. Piegowata Wola z rozczarowaniem mówi, czy nie chce nazwać któregoś po Brzozowym Pysku, jednak Klonowy Cień odpowiada, że nie chce by były echem innego kota. Dębowa Gwiazda komentuje, że nie może się doczekać, aż dorosną, a Piegowata Wola syczy, że nie może się doczekać wyrazów twarzy Klanu Rzeki na następnym zebraniu, gdy powiedzą im o kociętach. Klonowy Cień zgadza się z kotką, żałując że nie może się tam zjawić. Szylkretowa kotka prosi Piegowatą Wolę, by najpierw przekazała nowinę Jabłkowemu Zmierzchowi, żeby upewnił się że pomimo iż zamordował Brzozowego Pyska, będzie on dalej żył w jego kociętach. Wbijając pazury w mech pod jej łapami, Piegowata Wola kiwa głową i syczy, że Klan Rzeki ma trzy powody więcej, by bać się Klanu Pioruna. Klonowy Cień przypomina kotom, że muszą okazywać litość pokonanym wrogom, jednak Piegowata Wola syczy, że Jabłkowy Zmierzch nie okazał litości Brzozowemu Pyskowi i Kwiecistej Łapie. Kiedy ona i jej ojciec decydują się opuścić żłobek, Piegowata Wola pochyla głowę by dotknąć każdego kocięcia, mrucząc, że są one prezentem jej brata dla klanu i najcenniejszym prezentem dla lasu. Klonowy Cień musi się powstrzymywać by jej nie odepchnąć, myśląc, że to przecież jej kocięta, a nie Piegowatej Woli.

Kiedy Krucze Skrzydło odkrywa, kto jest prawdziwym ojcem kociąt Klonowego Cienia, wiadomość szybko rozprzestrzenia się po klanie. Dębowa Gwiazda wzywa szylkretową kotkę pod Wysoki Głaz, domagając się odpowiedzi, kto jest ojcem jej kociąt. Piegowata Wola przepycha się przez grupę wojowników na polanie i stojąc obok przyjaciółki mówi Dębowej Gwieździe, że ojcem jej kociąt jest Brzozowy Pysk i dlaczego w ogóle o to pyta. Dębowa Gwiazda mruczy, że nie może sobie wyobrazić by jakikolwiek wojownik odważył się na podobne kłamstwo. Klonowy Cień oświadcza, że każdy klan powinien być dumny mając nowe kocięta w swoich szeregach. Krucze Skrzydło przerywa stwierdzając, że ich ojcem jest Jabłkowy Zmierzch. Piegowata Wola wydaje przeraźliwe wycie i rzuca się na Klonowy Cień. Pyta czy to prawda, że ich ojcem jest kot z innego klanu i przecina pazurami pysk Klonowego Cienia. Obie kotki zataczają się a szylkretowa kotka błaga ją, żeby przestała, ale Piegowata Wola przyciska ją do ziemi, dopóki nie zostaje powstrzymana przez Ziarnistą Skórę i Kwitnące Serce. Wyrywając się z uścisków kocurów, warczy na Klonowy Cień nazywając ją podła zdrajczynią i oskarża ją o hańbienie imienia jej brata swoimi kłamstwami. Na koniec mówi, iż Klonowy Cień nie zasługuje na miano wojownika oraz na posiadanie kociąt, które nazywa parszywymi mieszańcami. Piegowata Wola krzyczy, żeby się ich pozbyć, a Dębowa Gwiazda decyduje się na wygnanie Klonowego Cienia i jej kociąt.

Potem, Pokrzywowa Łapa dostrzega Klonowy Cień odpoczywającą w rowie na terytorium Klanu Pioruna, ponieważ jest zbyt wyczerpana. Wyznaje mu, że jej kocięta zginęły w rzece, a uczeń wydaje przeraźliwy pisk i przynosi jej zioła, które zbierał dla Kruczego Skrzydła oraz wspomina, iż jest mu bardzo przykro. Potem wyznaje, że Piegowata Wola widziała, co działo się nad rzeką. Klonowy Cień jest wściekła, ponieważ nie wiedziała o tym. Pyta, jak złocista kotka mogła obserwować topiące się kocięta. Pokrzywowa Łapa odpowiada, że nie wie i zaczyna się wycofywać tłumacząc, iż pewnie myślała że koty z Klanu Rzeki zdołały je uratować.

Gdy Klonowy Cień próbuje odpocząć w krzakach w pobliżu Wysokich Skał, nawiedzana przez obrazy jej martwych kociąt, kotka wkrótce budzi się i myślami wraca do Piegowatej Woli. Klonowy Cień uważa, że złocista kotka patrzyła jak jej kociaki powoli toną. Decyduje, że kotka musi zapłacić za ich śmierć i planuje, jak najlepiej złapać Piegowatą Wolę, by ją zabić. Wpada na pomysł by zwabić Piegowatą Wolę do Wężowych Skał.

Była wojowniczka Klanu Pioruna czeka na patrol Piegowatej Woli na płocie gniazda Dwunożnych. Zabija mysz i trzymając ją w pysku, czeka na Piegowatą Wolę która wkrótce się zjawia. Złota kotka podejmuje trop ofiary, którą upolowała Klonowy Cień. Upewniając się, że mysz ociera się o podłoże i zostawia swój zapach, powoli wabi Piegowatą Wolę do Wężowych Skał oraz zrzuca kamienie, których Klan Pioruna użył do zablokowania wejść do gniazd żmij i chowa się za głazem. Piegowata Wola wynurza się z krzaków, z otwartym pyszczkiem i najeżoną sierścią, dziwi się, gdy widzi martwą mysz. Klonowy Cień wyskakuje zza głazu i syczy, że odpowiada za śmierć jej kociąt, a Piegowata Wola potyka się z szoku. Wygina grzbiet i warczy, że nie powinna przebywać na terytorium Klanu Pioruna i ma odejść, bo inaczej wezwie resztę patrolu. Klonowy Cień pyta, czy Piegowata Wola boi się stawić jej czoła samotnie, czy woli oglądać jak niewinne kocięta powoli topią się w rzece. Kotka tłumaczy, że nie chciała by umarły, i myślała że zostały uratowane. Szylkretowa kotka warczy, że jej nie wierzy i że jest tchórzem o lisim sercu, a Piegowata Wola podchodzi bliżej z oczami iskrzącymi furią. Pluje, że żałuje, że Klonowy Cień nadal żyje i ponownie oskarża ją o zdradę imienia jej brata. Skacze na przeciwniczkę, a kotka jej unika, przez co Piegowata Wola wpada z jękiem na skały. Próbuje wstać, jednak żmija gryzie ją w bark i pluje jadem w jej oczy. Piegowata Wola zatacza się w agonii desperacko krzycząc do Klonowego Cienia, by jej pomogła. Kotka odmawia, warcząc, że ma nadzieje że będzie umierać w męczarniach i że jest to zemsta za jej kocięta. Wyjąc ponownie, jej okrzyki bólu przywołują resztę członków patrolu, a Klonowy Cień ukrywa się w kępie paproci, pragnąc zobaczyć śmierć Piegowatej Woli do końca, mimo że wie, iż powinna uciekać. Złota kotka zaczyna szlochać, że nic nie widzi, zaś patrol próbuje ją uspokoić. Piegowata Wola nadal jęczy i pyta czy umrze, ponieważ medyk Klanu Pioruna został zamordowany. Kwitnące Serce zapewnia ją, że nie umrze. Chociaż Klonowy Cień wie, że musi odejść, zanim zostanie odkryta, szylkretowa kocica zauważa w jakim stanie są oczy Piegowatej Woli, zamglone, sączące się i ślepe. Wiedząc, że cętkowana wojowniczka już nigdy na nic nie popatrzy jeśli uda się jej przeżyć, Klonowy Cień ucieka z miejsca zdarzenia.

Cytaty[]

Mam rację, prawda? Dzięki Klanowi Gwiazdy! I dzięki tobie, Klonowy Cieniu. Nigdy nie zrozumiesz jak wiele dla mnie znaczy. Ja... po tym jak Brzozowy Pysk zginął w tej straszliwej walce, myślałam, że już nigdy nie będę szczęśliwa. Ale teraz mogę pomóc ci wychować jego kocięta, nauczyć je, że ich ojciec był prawdziwym bohaterem Klanu Pioruna, patrzeć, jak zajmują jego miejsce w klanie... Mam nadzieję, że Brzozowy Pysk nas widzi.

—Piegowata Wola do Klonowego Cienia, "Zemsta Klonowego Cienia", strona 26

Klonowy Cień: O co chodzi, Dębowa Gwiazdo?
Dębowa Gwiazda: Kto jest ojcem twoich kociąt? Powiedz prawdę!
Piegowata Wola: Wiemy, że jest nim Brzozowy Pysk. Dlaczego o to pytasz?

—Piegowata Wola, Dębowa Gwiazda i Klonowy Cień podczas zebrania klanu, "Zemsta Klonowego Cienia", strona 62

Klonowy Cień: Boisz się walczyć ze mną sama, Piegowata Wolo? Wolisz oglądać, jak toną bezbronne kocięta, co?
Piegowata Wola: Myślałam, że twoje kocięta zostaną uratowane. Nie chciałam, żeby umarły.
Klonowy Cień: Nie wierzę ci! Jesteś tchórzem o lisim sercu. Pewnie cieszysz się, że nie żyją!
Piegowata Wola: Chciałam, żebyś to ty umarła! Zhańbiłaś imię mojego brata!

—Konfrontacja Piegowatej Woli i Klonowego Cienia, "Zemsta Klonowego Cienia", strona 114

Oczy Piegowatej Woli były zamglone, sączył się z nich płyn. Nawet jeśli przeżyje, na pewno już na nic nie popatrzy.

—Myśli Klonowego Cienia o Piegowatej Woli po ukąszeniu żmii, "Zemsta Klonowego Cienia", strona 117

Pokrzywowa Bryza: [Klonowy Cień] wróciła do Klanu Pioruna w poszukiwaniu w szczególności jednego kota: biednej, bezradnej Piegowatej Woli.
Stokrotkowa Łapa: Powiedz nam, co się stało, kiedy ją znalazła!
Pokrzywowa Bryza: Klonowy Cień znalazła ją, gdy ta patrolowała obok Wężowych Skał. Zmusiła ją, by podeszła do stosu kamieni, gdzie ukrywały się węże, a jeden z nich wypluł jad na prawe oko Piegowatej Woli! Znalazł ją Kwitnące Serce, ale nic nie mógł zrobić. Klan Pioruna nie miał wtedy medyka, ponieważ Klonowy Cień zabiła Krucze Skrzydło, który nie miał ucznia. Piegowata Wola zmarła kilka wschodów słońca później, kiedy trucizna opanowała ją od środka. Być może to był znak miłosierdzia od Klanu Gwiazdy. Gdyby miała przeżyć, byłaby ślepa i oszalałaby z powodu okropności, które by widziała.

—Pokrzywowa Bryza opowiadający uczniom o śmierci Piegowatej Woli, "Wybór Sosnowej Gwiazdy", rozdział 2 (tłumaczenie nieoficjalne)

Ciekawostki[]

  • Na oficjalnym drzewie Piegowata Wola została przedstawiona z bliznami[1].

Zobacz także[]

Galeria[]

Bazy postaci[]

Ta grafika może być używana poza Wojownicy Wiki (z wyjątkiem innych wikii) jedynie do przedstawienia wyglądu tej postaci, w niezmienionej formie, koniecznie za podaniem źródła. Więcej.

Przypisy[]

  1. 1,0 1,1 1,2 1,3 1,4 Wyjawione na oficjalnej stronie
  2. 2,0 2,1 2,2 2,3 Wyjawione w "Zemście Klonowego Cienia" spis klanów
  3. 3,0 3,1 Wyjawione w "Zemście Klonowego Cienia", strona 25
  4. Wyjawione w "Zemście Klonowego Cienia", strona 18
  5. Wyjawione w "Wyborze Sosnowej Gwiazdy", rozdział 2
  6. Wyjawione w "Zemście Klonowego Cienia", strona 117


Advertisement